Na Dwa Głosy #5 Nasze opinie o trailerze
mati212 2017-10-15 Na Dwa Głosy
Do "Ostatniego Jedi" pozostało: 59 dni. --------------------------------
W związku z tym, że niedawno wyszedł trailer (jak i zrobiliśmy sobie dwie tygodniowe przerwy) postanowiliśmy coś o nim napisać. I tak zrobiliśmy - oto nasze wrażenia.
Wielka Encyklopedia Star Wars
Zwiastuny Gwiezdnych Wojen to zawsze małe dzieła sztuki. Piękne są ujęcia, piękna jest muzyka, a klimat wręcz niepowtarzalny. Tak było i tym razem.
Jak wielu fanów, w nocy z poniedziałku na wtorek, nastawiłem sobie budzik na godzinę czwartą rano, aby zobaczyć wyczekiwaną zajawkę. Nie zawiodłem się. Kiedy półprzytomny obudziłem się rano, po ponownym obejrzeniu trailera, nie czułem już tej "niesamowitości", co nie znaczy, że zmieniłem moje zdanie na temat tej zapowiedzi.
Osoby, które czytały wcześniejsze odcinki naszej serii, wiedzą że do Epizodu VIII byłem nastawiony raczej sceptycznie. Śledziłem wszystkie newsy, wierzyłem w kunszt Riana Johnsona, ale nie odczówałem tego klimatu, który aż wylewał się materiałów promocyjnych "Przebudzenia Mocy", a którego zabrakło w samym filmie.
Nowy trailer mocno zmienił moją opinię na ten temat. Okazało się, że "Ostatni Jedi" może posiadać nie tylko interesujące designy, niemrawe przybliżenia, czy niestandardowy proces produkcji, ale jednocześnie ciekawą historię, która mimo iż wydaje się bardzo unikalna i nietypowa, stanowi istotny element Trylogii Sequeli, a nawet całej sagi. Pokazano tak wiele, jednocześnie nie zdradzając zbyt dużo. Czekam. Pierwszy raz mogę szczerze powiedzieć, że na prawdę czekam na "The Last Jedi". Teraz, nie tylko już z obowiązku, ale z własnej, nieprzymuszonej woli...
Adam Zastanawialiście się, jak brzmi Luke Skywalker po czesku?Star Wars Blog
Po kilku miesiącach oczekiwania, nasza cierpliwość została wynagrodzona – w nocy z 9 na 10 października, zadebiutował drugi zwiastun „Ostatnich Jedi”. I chyba nie pomylę się, jeśli powiem, że był to najbardziej oczekiwany trailer roku.
Jeszcze nigdy nie widziałem, aby fanowska społeczność aż tak domagała się zwiastuna. Pytanie „Kiedy trailer TLJ?”, przewijało się w większości branżowych mediów. I muszę przyznać, że nie do konca rozumiałem sensu takich działań.
Nigdy nie zdarzyło mi się obsesyjne oczekiwanie na zwiastuny nowego filmu. Tym bardziej, nie oglądam ich z wypiekami na twarzy. Właściwie to w ogóle ich nie oglądałem (tak, zwiastunów „Przebudzenia Mocy” także). Sytuacja diametralnie zmieniła się w tym roku, gdy postanowiłem obejrzeć transmisję Celebration. Kiedy puszczono pierwszy trailer, byłem w niebie. Było coś niesamowitego w oglądaniu tego, po raz pierwszy.
A we wtorek, znowu się to powtórzyło. Oglądałem zwiastun raz. A potem jeszcze raz. I do końca nie mogłem się na to napatrzeć. I choć zupełnie nie umiem tego uzasadnić, wreszcie zrozumiałem ludzi, którzy na trailery czekają. Toż to coś pięknego!
Nie chcę tutaj robić krótkiej analizy (spokojnie taka też się niedługo okaże), a raczej wolałbym się skupić na moich odczuciach...
...które były bardzo pozytywne. Jak wspomniałem wcześniej, zwiastuny „Ostatniego Jedi” były pierwszymi, na które naprawdę czekałem – i nie zawiodłem się. Jest dobra muzyka, jest dobry montaż, trailer potrafi przykuć uwagę, słowem: posiada wszystko, co potrzebne. Zwiastun jest dobrze wykonany, odsłaniając nam dużo, ale nie za dużo, co pozostawia miejsce na domysły. Dużo miejsca.
Dajmy na to scenę wieńczącą trailer – Co się właśnie wydarzyło? Rey rozmawia z Kylo, zamiast stanąć z nim w szranki? Czy on zaraz przejdzie na jasną stronę mocy? Zaatakuję ją? A może to zupełnie inne sceny, sklejone tak, aby wyglądały jak jedna?
Albo ta w, której Kylo atakuję kalamariański (?) krążownik. Wstawki z Leią sugerują, że zaraz wydarzy się coś naprawdę złego. Czy właśnie pokazano nam śmierć tej postaci?
Miejmy nadzieję, że już niedługo zobaczymy kolejny zwiastun „The Last Jedi”, równie dobry, jak jego poprzednik. I oczywiście, że VIII będzie dobrym filmem.
PS Aha i w zwiastunie są Porgi. Muszę coś jeszcze dodawać?
MateuszZajrzyj tutaj: