UWAGA!!! Ta strona funkcjonuję jako archiwum - pod tym linkiem znajduję się nowy adres bloga. Zapraszam!

Na Dwa Głosy #1 Kim jest Rey?

mati212 2017-09-03 Na Dwa Głosy

"Na Dwa Głosy" to seria realizowana, w ramach współpracy dwóch zaprzyjaźnionych blogów: Star Wars Blog i Wielkiej Encyklopedii Star Wars. Dwóch ekspertów, dwie opinie i dwa spojrzenia na „Gwiezdne Wojny”. A więc - Kim jest Rey?

Wielka Encyklopedia Star Wars

logo wielkiej encyklopedii star wars

Kim jest Rey? Rey jest nikim, jeżeli w ogóle można tak powiedzieć po tym, co zrobiła w Epizodzie VII. Dla mnie jest to zupełnie nowa postać i wykluczam wszystkie opcje typu: wnuczka Palpatine’a, reinkarnacja pierwszego użytkownika Mocy, kobiece wcielenie Anakina itp.
Wszyscy, którzy bawią się w takie teoretyzowanie zapomnieli, że twórca tej postaci – J.J. Abrams ostatecznie nie odpowiada za fabułę The Last Jedi, więc ciężko coś powiedzieć na temat jej pochodzenia, skoro nie zostało ono dotychczas, nawet w tajemnicy przed nami, ustalone.
Dla mnie Rey to ktoś, kto miał być tym „suprise” Przebudzenia Mocy, kimś nowym w Star Wars (zbieraczka złomu) oraz jednocześnie towarzyszem w przygodach Finna. W Epizodzie VIII jest ona Jedi – kimś, kogo sequele bardzo potrzebują.

Jednym słowem – Rey jest bohaterką UNIWERSALNĄ.

Jak miał w zwyczaju mawiać Yoda – „Zawsze w ruchu przyszłość jest”.

Star Wars Blog

logo star wars blog

Jak dla mnie, wszystko sprowadza się do prostego pytania: Rey Skywalker czy Rey Kenobi?

Pierwsza teoria, jakoś mnie nie przekonuję. Owszem, Rey jest świetnym pilotem, umie naprawić praktycznie wszystko, a aktorka ją grająca – Daisy Ridley - jest dosyć podobna do młodego Marka Hamila, ale to po prostu zbyt oczywiste. Fani nigdy nie wybaczyliby Disneyowi, takiego pójścia na łatwiznę. Rey to największa tajemnica „Przebudzenia Mocy” - rozwiązanie tej zagadki musi być zadziwiające, wcisnąć widza w fotel, sprawić, aby powiedział „No, tego to się nie spodziewałem”.

Z tego też powodu, jestem zwolennikiem drugiej teorii. Obi-Wan, dziadkiem Rey? - dlaczego nie, efekt „WOW”, na pewno by to wywołało, a ponadto wzbogaciło samą postać Kenobiego. W końcu przez dziewiętnaście lat mogło zdarzyć się naprawdę wiele rzeczy, a być może (jeżeli teoria jest prawdziwa) w nadchodzącym filmie o Obi-Wanie zobaczylibyśmy także matkę Rey.

O pokrewieństwie obu postaci, ma świadczyć kilka rzeczy. Po pierwsze Rey umie posługiwać się perswazją wspomaganą mocą, co jak wiemy, choćby z „Dziedzica Jedi”, wcale nie było prostą sztuką. Obi-Wan natomiast, był jednym z tych Jedi, u których umiejętność ta, była niezwykle rozwinięta.

Po drugie, miałoby to niezwykle ciekawe zabarwienie filozoficzne. Rey przekazuję Lukowi miecz świetlny, tak samo jak zrobił to Obi-Wan, prawie trzydzieści la wcześniej. Tym razem jednak, to ród Skywalkerów będzie szkolił Ród Kenobich – mamy więc odwrócenie sytuacji z „Nowej Nadziei”. Na koniec, wnuk Anakina – czyli Kylo – ma zmierzyć się z wnuczką Obi-Wana – czyli Rey – tak samo, jak ich dziadkowie ponad pięćdziesiąt lat wcześniej.

Chociaż zapewne i to jest nieprawdą, a ja chce w to wierzyć tylko dlatego, że Obi-Wan jest jednym z moich ulubionych bohaterów. A prawda jest dużo bardziej prozaiczna – Rey jest całkowicie nową postacią. I tyle.

Kolejny odcinek już 10 września!

Zajrzyj tutaj:

Podziel się: